Jezus mu na to odrzekł: "Jeśli ktoś będzie mnie miłował, przestrzegać będzie mojej nauki. Ojciec mój także będzie go miłował, i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego sobie uczynimy. Kto mnie nie będzie miłował, nie będzie przestrzegał moich nauk; a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, lecz Tego, który mnie posłał: Ojca. To wszystko wam powiedziałem, będąc z wami. Ów Rzecznik natomiast, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was o wszystkim pouczy i przypominać wam będzie wszystko, co ja wam powiedziałem. Pokój wam zostawiam, mój pokój wam daję. Ja nie tak wam daję, jak daje świat. Niech się nie trwoży serce wasze, niech się nie lęka. Słyszeliście przecież, że wam powiedziałem: "Odchodzę, lecz wrócę do was". Jeśli naprawdę mnie miłujecie, powinniście się cieszyć, że idę do Ojca, bo Ojciec jest większy ode mnie. A teraz to wam zapowiedziałem, nim się stanie, abyście, gdy się stanie, wierzyli (J 14,23-29)
Zapowiedź Ducha Świętego to zapowiedź żywej, dynamicznej obecności oraz działalności Chrystusa pośród uczniów. To Duch Nauczyciel. To Duch pokoju, który wzbudza w sercach prawdziwą miłość do Boga i ludzi.
Żydzi odczuwają obecność Jahwe w rozumieniu ekskluzywizmu: są przekonani, iż Bóg objawił się jedynie ludowi Izraela, a najpełniej studiującym Torę (Prawo). Taka postawa ma zakonserwować i umocnić w jedności ich wiarę w jedynego Boga. Jezus z kolei mówi o Bogu wychodzącym naprzeciw każdego człowieka, niezależnie od jego pochodzenia, kultury, profesji. Istotne, aby w sercu człowieka zakwitła szczera wiara w Niego. To ona w otwartości będzie prawdziwie objawiała chwałę i moc Jahwe.
Duch Boży to zarazem Duch Chrystusowy, który objawia zbawczą misję Jezusa. On przypomina i poucza o misji Syna Bożego. Nauczanie jest niezwykle istotnym elementem judaizmu. W starożytności pamięciowo przyswajano sobie wiedzę: nie było dyktafonów, magnetofonów i komputerów a więc jedynym twardym dyskiem na którym można było coś zapisać, była pamięć człowieka. Duch Święty to wbudowana w serce naśladowców Jezusa pamięć o Bogu – Człowieku, która zarazem rozpala w nich dynamikę działania. Duch będzie mówił poprzez głos i czyny uczniów Jezusa (jest Jego Rzecznikiem w nas!).
Potrzeba nam oczu wpatrzonych w Jezusa oraz otwartości na Jego Ducha. Aby być prawdziwie świadkami miłości Pana i by miłować ze wszech miar człowieka, który staje na naszej drodze. Wystarczy prosić i z otwartością czekać na odpowiedź. Duch przyjdzie i wspomoże nasze zbyt małe przywiązanie do spraw Nieba.
4 komentarze:
Witam
dziękuję za ten tekst, umieściłam link do niego na swoim blogu http://najswietszesercejezusa.blogspot.com/2010/05/ciekawe-wpisy-o-sercu-jezusowym-na.html
:)
Maria
Przy tym wszystkim trzeba nam właśnie otwartości na Ducha Świętego i wytrwałości w oczekiwaniu na Jego powiew. By niczego nie przegapić. A zatem otwartości, cierpliwości i wytrwałości... tego czego mi brakuje najbardziej.
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarze, życzliwość. Niech Słowo przebywa w Was i zmienia to, co jeszcze potrzeba zmienić!
Witam
Żydzi naród wybrany,(ten zlepek plemion semickich), który uwierzył w Jahwe - Jedynego Prawdziwego Boga, ale nie uwierzył w Syna Bożego, który przyszedł do nich, ratować to, co zaginęło w Izraelu. On powiedział do swoich uczniów: Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze tego znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy (J 16,12).
Prześlij komentarz