Gdy przyjdzie ów Rzecznik, którego
ja wam przyślę od Ojca, Duch prawdy, który od Ojca pochodzi, On za mną będzie
świadczył. Również wy będziecie świadczyć, bo jesteście ze mną od początku. To
wam powiedziałem, abyście nie upadli. Wyłączą was z synagogi, a nawet przyjdzie
czas, że każdy, kto was zabije, będzie uważał, że Bogu cześć oddaje. A zrobią
to, bo nie poznali ani Ojca, ani mnie. Wam natomiast to powiedziałem, abyście,
gdy przyjdzie ich czas, pamiętali o tym, że was uprzedziłem. Na początku nie
mówiłem wam o tym, bo byłem z wami (J
15,26-16,4)
Chrystus rzekł: „Beze mnie nic uczynić nie możecie”
(por. J 15,5b). Czyli niezbędna jest Jego wspomagająca obecność. Trudów w
drodze będzie wiele. Jezus mówi o nich otwarcie, aby uczniowie nie mieli
żadnych złudzeń. Przygotowuje ich na to, co stanie się ich doświadczeniem. Te momenty
będą okazją do zweryfikowania swojej wierności oraz do dania świadectwa
Nauczycielowi.
Dlatego Jezus posyła uczniom swojego Ducha, który
uobecnia Go w mistyczny i realny sposób w świecie. Prosi tylko o wierność;
wytrwałość. Powiązane jest z tym zaufanie. Nieustanna pamięć o Chrystusie,
Zwycięzcy śmierci, grzechu, szatana, ma wzmacniać wyznawców w chwilach próby. Dodatkowo
próby umacniają tożsamość wierzących. Bez głębi poczucia tej tożsamości nie
można nazwać się uczniem Pana.
1 komentarz:
Piotr licząc tylko na siebie i na swoje siły... nie podołał i po trzykroć się zaparł.
Podobnie i my.. Sami nie damy rady.
Piotr z Jego pomocą dokonał wiele..
Podobnie i my. Jeśli Mu na to pozwolimy i przyjmiemy dar.
Kasia
Prześlij komentarz