Zobaczył Jezus Natanaela, jak zbliża
się do Niego, i tak o nim powiedział: "Oto szczery Izraelita, w nim nie ma
podstępu". Natanael zapytał Go: "Skąd mnie znasz?" Jezus
odpowiadając rzekł mu: "Widziałem ciebie pod figowcem, nim cię Filip
zawołał". Na to Natanael powiedział: "Rabbi, Ty jesteś Synem Boga, Ty
Królem jesteś Izraela!" A Jezus w odpowiedzi rzekł mu: "Czy wierzysz,
bo ci powiedziałem, że cię widziałem pod figowcem? Więcej niż to
zobaczysz". I jeszcze mu rzekł: "O tak, zapewniam was: zobaczycie,
jak niebo się otwiera i jak aniołowie Boży wstępują i zstępują na Syna
Człowieczego" (J 1,47-51)
Prawdę można odnaleźć jedynie wtedy, gdy szuka się jej
w szczerości, bez podstępnego jej komplikowania. Figowiec jest w Biblii drzewem
bezpieczeństwa oraz dostatku. Jest też symbolem Izraela. Natanael poszukiwał
więc prawdy na sposób bezpieczny, ale szczerze. Dlatego jest w stanie rozpoznać
w Jezusie Syna Bożego i Króla Izraela.
Kto odnajdzie prawdę w Jezusie i Jego Ewangelii
(czyli: Jezusa, który jest Prawdą), ujrzy chwałę samego Jahwe; stanie się
świadkiem Bożej szekinah. Aniołowie będą
wchodzić i schodzić w jego wnętrzu, zupełnie jak w Jakubowym śnie o drabinie
wypełnionej anielską obecnością (zob. Rdz 28,10-22)
1 komentarz:
"Oto szczery Izraelita, w nim nie ma podstępu". Takie oczywiste w Ewangelii, ale nie w życiu. Spieramy się o szczerość i nie ma w nas - co do niej - żadnej zgody. Większość, i to nawet znanych mi nauczycieli, twierdzi, że nie, bo nie.
"Aniołowie będą wchodzić i schodzić w jego wnętrzu" - jakie to ładne :)
Prześlij komentarz