wtorek, 11 sierpnia 2020

Dziecięcy świat





Uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim? On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych (Mt 18,1-5.10.12-14)

     Rodziny żydowskie od zawsze były wielopokoleniowe. Rodzina posiadała swoją ogromną wartość z życiu każdego Izraelity. Dzieci miały w niej swoje miejsce, ważne, choć znajdujące się na końcu struktury rodziny, w której panowały zasady patriarchatu.  Dzieci w rodzinie wzrastały, edukowały się pod opieką rodziców i przygotowywały do przyszłych zadań i obowiązków. W rodzinie również wzrastały w praktykowaniu religii. I chociaż były poddane swoim rodzicom i starszym, to ich obecność oraz rola były niezwykle ważne w rodzinie i społeczności. Nie miały jednak jeszcze swoich praw.
     W Pierwszym Testamencie widoczna jest idea Izraela jako dziecka w odniesieniu do Boga Jahwe. W Nowym Testamencie dzieckiem Boga jest każdy chrześcijanin, choć można zakres tego znacznie poszerzyć na każdego człowieka. To niesłychana godność, którą trzeba przeżywać odpowiedzialnie i z radością, w wolności i poczucie miłości ze strony Ojca. Uniżyć się jak dziecko, to właśnie w taki sposób przeżywać swój kontakt z Bogiem. To pozwala również na kształtowanie się w nas postawy braterstwa wobec innych. Umiejętność zobaczenie w innym człowieku (i nie tylko tych, których lubimy i którzy myślą jak my) brata; dobro, samego Chrystusa wręcz, stanowi podstawową wartość życia ucznia Jezusowego.

Brak komentarzy: