piątek, 26 czerwca 2020

Dotyk





Gdy Jezus zszedł z góry, postępowały za Nim wielkie tłumy. A oto podszedł trędowaty i upadł przed Nim, mówiąc: "Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić". Jezus wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł: "Chcę, bądź oczyszczony!" I natychmiast został oczyszczony z trądu. Jezus powiedział do niego: "Uważaj, nie mów o tym nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich" (Mt 8,1-4)

     Cały rodz. 13 Księgi Kapłańskiej poświęcony jest tematyce trądu. Szczegółowe przepisy, jak rozpoznawać trąd i jak traktować osoby chore. Znajdują się tam przepisy np. trądu na oparzeliźnie, u łysych, na brodzie czy głowie. Wskazana jest rola kapłana, który zobowiązany był rozpoznawać trąd oraz decydować odnośnie trędowatego. Uznać go za nieczystego bądź czystego. Widać, jak ważnym problemem była choroba. I chodzi tutaj również o zagrożenie epidemią, chorobę rozpatrywano na gruncie społecznym.
     Trędowaty zostawał odseparowany od innych. Powodem był trąd, budzący strach i odrazę. Jezus nie lęka się trędowatego. Pozwala mu się zbliżyć, dotyka. Pragnie jego oczyszczenia. Nauczyciel działa poza ustalonym prawem, bo nie można mu było tego czynić: zbliżać się, dotykać.  Lecz to człowiek w swojej niedoli, jego życie i problemy są dla Niego priorytetem. Prawo ma formę służebną wobec człowieka, a nie nadrzędną. Wiele razy wytyka zniekształcenie tego uczonym w Piśmie i faryzeuszom. Więc, będąc doskonałym wypełnieniem wszelkiego Prawa, zaleca ex-trędowatemu postąpić zgodnie z regułami Prawa.
     Trądem duchowym człowieka jest grzech. On izoluje od innych, utrudnia lub wręcz uniemożliwia budowanie bliskich relacji z innymi. Oddala, od siebie samego, od ludzi i od Boga. Ale Bóg nie oddala się od grzesznika. W swoim Synu wychodzi mu naprzeciw, pragnie tego, nie lęka się najgorszych naszych zdrad i brudów. To właśnie jest Dobra Nowina! Cudowna. Jeśli chcesz, możesz zbliżyć się do Zbawiciela i żyć wolnym, oczyszczonym, zbawionym.

Brak komentarzy: