środa, 17 czerwca 2020

Chwalipięta





Jezus powiedział do swoich uczniów: "Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie (Mt 6,1-4)

     Autentyczna miłość nie szuka siebie. Bez pokory nie można miłować. Szukanie własnej chwały pod przykrywką religijności, będąc świadomym iż wszystko jest tak naprawdę inspiracją i dziełem Boga, jest okradaniem Stwórcy z Jego chwały, na rzecz własnej. Tym charakteryzuje się niedojrzała duchowość.
     Uczeń Jezusowy nie gromadzi dla siebie próżnej, ziemskiej chwały, lecz wszystko składa w ręce Ojca. To wcale nie umniejsza faktu, że uczestniczy w dziele dobra. Bóg to widzi i docenia, a jeżeli jest On dla mnie ważny, to i Jego zdanie powinno być najważniejsze i wystarczające.
     Czy jednak w czynionym dobru  rzeczywiście chcesz podobać się ludziom, czy Bogu?

Brak komentarzy: