Słuchacz

Kiedy on to mówił, jakaś kobieta z tłumu krzyknęła do Niego: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś". A On powiedział: "Błogosławieni raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je" (Łk 11,27-28)

Od zawsze, we wszystkich kulturach, płodność uważana jest za wielki dar. W kulturze żydowskiej szczególnie podkreślano jej znaczenie jako znak Bożego błogosławieństwa. Kobiety, które nie mogły z jakichś przyczyn wydać na świat potomstwa, były wręcz odrzucane przez społeczność. Uważano je nawet za przeklęte.

Matka Jezusa jest wypełniona błogosławieństwem w sposób szczególny: bowiem w Jej łonie rodzi się Błogosławieństwo (Mesjasz; Syn Boga). Wypełnia się obietnica wiecznego i ostatecznego przymierza Boga z człowiekiem. Owo przymierze następuje w Chrystusie, wcielonym Słowie Ojca.

Z tego przymierza płynie ogromna radość. Dla tych, którzy uwierzą oraz zaufają prowadzeniu Słowa. Wcześniej jednak trzeba otworzyć oczy i serce, i zacząć słuchać. Tylko wtedy można być prawdziwie szczęśliwym (μακαριοι), nawet w obliczu cierpienia, trudów życia, problemów. Wtedy właśnie weryfikuje się nasza wiara. Kto słucha słów Boga, poprzez te przeciwności umocni się.

Maryja jest Matką Słowa i Matką słuchania. Od momentu ogromnej radości z narodzin Syna w Betlejemie, aż do Jego śmierci na Golgocie. W radości więc i cierpieniu wsłuchiwała się w głos Tego, który darząc nas swoją obecnością (też i w wyjątkowy sposób poprzez Słowo) pragnie dla nas szczęścia.