tag:blogger.com,1999:blog-3920154719429232884.post8195684604642606428..comments2023-10-29T08:14:01.298+01:00Comments on + Chleb Boski +: Słuchać by usłyszećTOMASZ J. CHLEBOWSKIhttp://www.blogger.com/profile/01937918884681855634noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3920154719429232884.post-69116108322193266962010-09-20T12:10:09.358+02:002010-09-20T12:10:09.358+02:00To właśnie też miałem na myśli :) Trzeba rozeznawa...To właśnie też miałem na myśli :) Trzeba rozeznawać poruszenia duchowe - jak by rzekł św. Ignacy Loyola. Równie ciepło pozdrawiam!TOMASZ J. CHLEBOWSKIhttps://www.blogger.com/profile/01937918884681855634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3920154719429232884.post-30236818742696558032010-09-20T03:53:53.507+02:002010-09-20T03:53:53.507+02:00Co ja miałam na myśli pisząc te słowa? Otóż często...Co ja miałam na myśli pisząc te słowa? Otóż często jest tak, że ludzie w swojej gorliwości i pewności swojego poznania, robią rzeczy dziwne.. i myślą przy tym, że służą Bogu.. lecz kiedy poznają Jezusa, wszystko się w ich zyciu zmienia i wtedy możemy mówić o prawdziwej służbie Bogu.. Każdy na inny sposób ale wszystko na Chwałę Boga... Pozdrawiam cieplutko..krysiahttps://www.blogger.com/profile/11469127971712912835noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3920154719429232884.post-59913262667986087472010-09-18T16:10:05.201+02:002010-09-18T16:10:05.201+02:00Owo służenie ze wszystkich sił było nie tyle służe...Owo służenie ze wszystkich sił było nie tyle służeniem Bogu, co Prawu. Paweł sam później wielokrotnie mówi o tym w swoich listach. Niekiedy to, co wydaje się gorliwą służbą, jest fanatyzmem. Fanatyzm prowadzi do tego, że innych traktuje się jak wrogów. Dopiero światło Chrystusowej nauku otwiera oczy na to, czym jest prawdziwa służba Bogu. Nie znaczy to wcale o tym, że wyznawcy innych religii źle służą Bogu. Wszędzie znajdą się jednak tacy, którzy pod przykrywką gorliwości religijnej, potrafią nawet zabijać. Czy nie takim gorliwcem był Szaweł z Tarsu? Pozdrawiam! Dla przybliżenia, przytoczę choćby słowa samego Pawła, z Flp 3: "Hebrajczyk z Hebrajczyków, w stosunku do Prawa - faryzeusz, co do gorliwości - prześladowca Kościoła, co do sprawiedliwości legalnej - stałem się bez zarzutu. Ale to wszystko, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. I owszem, nawet wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze".TOMASZ J. CHLEBOWSKIhttps://www.blogger.com/profile/01937918884681855634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3920154719429232884.post-59504715872094369332010-09-18T14:12:16.388+02:002010-09-18T14:12:16.388+02:00Jak w takim razie wytumaczyć postawę Szawła, który...Jak w takim razie wytumaczyć postawę Szawła, który zanim poznał Jezusa, służył Bogu ze wszystkich swoich sił???<br />Pozdrawiam..krysiahttps://www.blogger.com/profile/11469127971712912835noreply@blogger.com