piątek, 26 listopada 2010

Już tuż, tuż!


        I opowiedział im przypowieść: "Spójrzcie na drzewo figowe i na wszystkie drzewa. Gdy już wypuszczają pąki, widząc to sami wiecie, że blisko już lato. Tak również wy, kiedy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże. O tak, oświadczam wam: nie przeminie to pokolenie, aż wszystko się stanie. Niebo i ziemia przeminą, a moje słowa nie przeminą (Łk 21,29-33)

 

Drzewo figowe jest biblijnym symbolem spełnienia i obfitości; słodkości błogosławieństwa. Dlatego Kościół, jako drzewo rodzące owoce zbawienia przyniesione przez Chrystusa, jest znakiem przybliżania się Królestwa Bożego. To we wspólnocie wierzących można rozpoznawać znaki czasów, które zapowiadają ponowne przyjście Jezusa w swojej chwale. Jest ono bliższe niż nam się wydaje.

Może dlatego, że ów czas uprzywilejowany (kairos) już trwa? Istotne więc wydaje się zapytać o nasze przygotowanie do spotkania z Oblubieńcem.

Paruzja – to nie koniec. To początek.


1 komentarz:

krysia pisze...

Tak, przyjście Pana to pocztek, to wspaniały początek...