sobota, 9 października 2010

Słuch-ajjj!


          Kiedy on to mówił, jakaś kobieta z tłumu krzyknęła do Niego: "Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś". A On powiedział: "Błogosławieni raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je" (Łk 11,27-28)

 

Słuchać Boga potrafią jedynie ci, którzy naprawdę Go szanują i kochają. Tym, co przeszkadza nam słuchać, jest nasz wewnętrzny hałas spowodowany grzechem. To niewola. Niewolnik nie słucha słów, wydają się mu zawsze rozkazami. Często tak uczy nas życie – nie wierzyć słowom innych, bo często okazują się kłamliwe. Zwłaszcza, gdy doświadczyliśmy pustki, próżności i bezwartościowości słów niektórych ludzi. Taki mechanizm przenosi się często na relacje z Bogiem. 

Wiara nie jest niewolą. Jest zakochaniem się w Słowie. Błogosławieni ci, którzy potrafią przeżywać życie według słowa Ojca!


5 komentarzy:

krysia pisze...

Zależy co rozumiemy przez słowo niewola.. Pozdrawiam..

TOMASZ J. CHLEBOWSKI pisze...

Niewola, znaczy: więzienie; znalezienie się bez własnej woli z konieczności w sytuacji tak naprawdę niechcianej. Do niewoli można się przyzwyczaić, lecz nie można jej kochać. Oczywiście, metaforycznie można mówić np. o "niewoli miłości" mając na uwadze pozytywny jej wymiar. Lecz w dosłownym znaczeniu słowo "niewola" niesie ze sobą przesłanie negatywne. Pozdrawiam, dzięki za wpis. Z Bogiem!

Anonimowy pisze...

Niesamowite jest dla mnie to, Ze najpierw Maryja karmi się Słowem Bożym, a później to Słowo, które stało się w Niej karmi się Nią.

krysia pisze...

Jeśli z własnej woli oddajemy Bogu wszystko i wszystko składamy u stóp Jezusa czyz to nie jest niewola? Czyż to nie znaczy, że z własnej i nieprzymuszonej woli stajemy się niewolnikami miłości Bożej? Jestem niewolnikiem Boga Żywego.. Codziennie oddaję Jemu ciało swoje w ofierze... moje myśli, zmysły i wolę swą składam u Jego stóp i... wtedy jest mi dobrze, wtedy kiedy nie ja lecz On... kiedy nie żyje już ja ale żyje we mnie Chrystus... Tylko wtedy będziemy prawdziwymi nasladowcami Jezusa kiedy pozwolimy Jemu absolutnie zawładnąć nami i przeniknąć nas aż po samo dno naszego jestestwa... Pozdrawiam cieplutko...

TOMASZ J. CHLEBOWSKI pisze...

To jest oddanie. Niewola - czyli: nie masz woli (nie chcesz) być w sytuacji w której bez respektu dla twojego zdania (woli) ktoś cię wciągnął. To jest niewola. Tak jak napisałem, metaforycznie mówimy o "niewoli Boga", ale to jedynie metafora a dla całej sytuacji bardziej pasuje słowo: oddanie, zawierzenie, poddanie się woli Boga. A On szanuje naszą wolę i; co często mówi Biblia - wyprowadza nas z różnorakiej niewoli! I nie po to, by nas w inną wpakować:) Pozdrawiam ciepło! Niech Pan Was wszystkich strzeże!